Przelewy SWIFT na “njet”. Jak to jest znaleźć się na bocznym torze płatności transgranicznych?
Brak udziału Rosji w transakcjach finansowych obsługiwanych przez SWIFT to próbka tego, co może spotkać banki pośredniczące, które nie zdążą przygotować się do przejścia na ISO 20022. Na szczęście istnieje sposób na to, żeby żaden przelew zagraniczny nie wrócił do nadawcy. Rozwiązaniem jest konwerter komunikatów
Odłączenie Rosji od SWIFT w ramach sankcji za napaść na Ukrainę było dyskutowane na forum europejskim już od kilku tygodni. Do niedawna kilka państw członkowskich nie popierało tego kroku. Jednak po wydarzeniach ostatnich dni wystarczyło kilka godzin, by włoski minister finansów zmienił zdanie, co znacznie zwiększyło presję na kanclerza Niemiec. W końcu unijne wartości wygrały z niepokojem o dostawy rosyjskiego gazu (rozliczane za pośrednictwem SWIFT) i decyzja o odłączeniu stała się faktem. Dlaczego zdecydowano się na taki ruch? I dlaczego przelewy SWIFT są tak ważne?
SWIFT jak Orient Express dla pieniądza
SWIFT, czyli Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication (Stowarzyszenie na rzecz Światowej Międzybankowej Telekomunikacji Finansowej), to główny światowy system rozliczania płatności międzybankowych. Nie jest to jednak system płatniczy, jak myślą niektórzy, a system komunikacyjny (tylko nie „WhatsApp dla banków”, jak wyraził się w niedawnym wywiadzie pewien polityk!).
Jak działa SWIFT? Kod SWIFT jest niezbędny do identyfikacji instytucji finansowych w transakcjach międzynarodowych. Opiera się na relacjach pomiędzy bankami (peer-to-peer). System nie jest uczestnikiem transakcji. Jest raczej „pociągiem”, którym podróżują “pasażerowie”, czyli komunikaty SWIFT: dane z rachunku w jednym banku do drugiego. SWIFT pozwala bankom wymienić informacje niezbędne do rozliczenia przelewu – nadawcę, odbiorcę, kwotę, typ transakcji itp. Każda instytucja finansowa, która realizuje płatność SWIFT, ma nadany unikalny kod BIC, który pozwala bezbłędnie ją zidentyfikować. Jest on niezbędny do wykonania transferu. Dzięki temu, że informacje te są opisane numerycznie, komunikat płatności może być odebrany bez przekłamań, we wszystkich językach.
Kody SWIFT są używane do identyfikacji banków, miast i krajów w transakcjach transgranicznych. Gdy banki nadawcy i odbiorcy zbudowały już stosunki handlowe, transakcja przebiegnie płynnie. Środki w łatwy sposób trafią na numer rachunku odbiorcy. Jeżeli banki nie posiadają wcześniejszej relacji, jeden lub kilka banków pośredniczących ułatwi ten proces. Jednak jeśli do procesu potrzebny będzie bank pośredniczący będzie to oznaczało większy koszt i dłuższy czas przelewu.
Zasięg i standaryzacja komunikatów płatniczych sieci SWIFT sprawia, że system ten jest jednym z filarów międzynarodowego handlu. Aż 11 000 banków w ponad 200 krajach aby wykonać przelew międzynarodowy wykorzystuje SWIFT do bezpiecznego przekazywania w sumie kilku bilionów dolarów rocznie, ponad 50% w dolarach amerykańskich, 30% w euro, a 5% w funtach brytyjskich.
Alternatywa dla SWIFT?
Skoro to banki nadzorują płatności SWIFT, to właśnie one, jak konduktor w pociągu, muszą przestrzegać zasad, w tym blokować transakcje z innymi bankami oraz instytucjami objętymi sankcjami. Niektóre rosyjskie banki, takie jak Surgutneftegasbank, nie znajdują się na razie na liście „nieproszonych pasażerów” i dlatego mogą nadal realizować transakcje dolarowe. Jeden z cytowanych przez agencję Reuters bankierów powiedział, że na razie można korzystać z niektórych systemów wewnętrznych banków międzynarodowych obecnych w Rosji, ale z pewnością „będzie z tym bałagan”.
Decyzja o pozostawieniu kilku banków rosyjskich w sieci SWIFT jest paradoksalnie lepsza, niż gdyby odcięto wszystkie banki. Po pierwsze, Rosja jest głównym sprzedawcą ropy i gazu na świecie, a te operacje nadal będą dozwolone i muszą być jakoś rozliczane. Po drugie, „wyjścia na świat” potrzebują zlecenia płatnicze datowane „do przodu” – zaksięgowane miesiące temu i oczekujące na realizację. Po trzecie, pozostawienie „wąskiego gardła” w rozliczeniach Rosji ze światem sprawi, że banki, które będą miały możliwość komunikacji z resztą świata, mogą zostać sparaliżowane przez ilość transakcji (podobnie jak w przypadku ataku DDoS na witrynę internetową), masowo będą się przenosić klienci, zarówno detaliczni korzystający z transakcji zagranicznych, jak i korporacyjni.
Może minąć trochę czasu zanim poszczególne banki opuszczą sieć SWIFT i przejdą na systemy alternatywne, np. TELEX, lub wdrożą rodzimy system SPFS, opracowany po tym, jak Zachód zagroził Rosji odcięciem od systemu SWIFT w 2015 roku. Alternatywą są też systemy opracowane przez Indie (SFMS) lub Chiny (CIPS). Jeżeli w międzyczasie niektóre banki rosyjskie zbankrutują, będzie to dodatkowy impuls do zakończenia wojny w Ukrainie. Na co oczywiście liczymy!
Zegar ISO 20022 już tyka
Nie da się jednak ukryć, że SWIFT nie ma jeszcze liczącej się globalnie alternatywy. Odcięcie rosyjskich banków od przelewów SWIFT, a raczej konsekwencje, jakie za sobą pociąga, przywodzi na myśl nadchodzącą ogromną zmianę, która ma dotknąć ten standard komunikacji. Chodzi o wdrożenie normy ISO 20022 i wdrożenie nowego formatu przelewów transgranicznych w SWIFT.
Nowy standard wchodzi w życie w marcu 2023 roku, a ostateczny termin wyłączenia starego standardu SWIFT wyznaczono na 2025 rok. Trzyletni okres przejściowy to wbrew pozorom nie jest dużo czasu. Przygotowanie starszych systemów do komunikatów zgodnych z ISO 20022 wymaga przedefiniowania całej infrastruktury IT w bankach. Zachęcamy do zerknięcia na nasze rozwiązania IT dla bankowości – oferujemy aplikacje i systemy dostosowane do oczekiwań klientów i regulacji prawnych.
Biorąc pod uwagę ogromną liczbę instytucji finansowych, w których standardem pozostają komunikaty SWIFT w ISO 15022, w okresie przejściowym 2022-2025 banki będą musiały obsługiwać zarówno format MT, jak i MX. By samemu nie wykluczyć się z sieci komunikacyjnej SWIFT, a tym samym nie utracić możliwości rozliczania przelewów transgranicznych, banki mogą sięgnąć po rozwiązanie doraźne – konwerter komunikatów. Szczegóły konwersji komunikatów MT/MX opisaliśmy na naszym blogu.
Samowykluczenie ze SWIFT dla spóźnialskich?
Wykluczenie z systemu SWIFT jedenastej co do wielkości gospodarki świata, która dostarcza jedną szóstą światowych surowców, jest wydarzeniem bez precedensu od początku globalizacji handlu. Zachodni eksperci szacują, że odcięcie od płatności SWIFT może zmniejszyć PKB Rosji o 7%. Dla wielu banków z całego świata może to być także demonstracja konsekwencji, jakie spotkają podmioty, które nie dostosują na czas swojej infrastruktury IT i nie wyposażą jej w konwerter komunikatów MT/MX.
ISO 20022 jest obowiązującym standardem branżowym i banki są zobowiązane do jego przestrzegania. Jednak my widzimy w nim ogromną szansę dla instytucji finansowych! Prace wdrożeniowe związane z nowym standardem można wykorzystać jako katalizator do strategicznego wykorzystania korzyści, jakie daje nowy standard, i tworzenia wartości dodanej. Jeśli potrzebujesz doświadczonych wdrożeniowców lub chcesz skorzystać z naszego wsparcia doradczego, zapraszamy do kontaktu.